
Wellbeing – w dosłownym znaczeniu oznacza w języku angielskim dobrostan. Jest to pojęcie, które jednak funkcjonuje zarówno w odniesieniu do naszej kondycji fizycznej oraz uwarunkowań materialnych, jak i w aspekcie duchowym.
A jak wellbeing kształtuje się w ujęciu przedsiębiorczym? W jaki sposób firma może zapewnić pracownikowi poczucie dobrostanu?
Pracodawcy organizują liczne warsztaty związane z tematyką wellbeingu. Powiązane są one z psychologią zdrowia, pracą z ciałem oraz stosowaniem odpowiedniego stylu odżywiania. Przykładem mogą być chociażby ćwiczenia kręgosłupa w trakcie przerw w pracy. Pracownicy chętnie korzystają z takich zajęć, gdyż mogą je realizować niejako w trakcie swoich godzin pracy, co nie wymusza na nich konieczności dojeżdżania po pracy lub przed nią w dodatkową lokalizację. Jeżeli zaś chodzi o warstwę duchową, to ujęcie wellbeingu w tej sferze oznacza przede wszystkim umiejętność znalezienia celu i sensu życia. Poza aspektem fizycznym oraz sferą duchową, w zakresie wellbeingu mieści się również dobrostan emocjonalny oraz intelektualny, które nawiązują do otwartości umysłu, umiejętności radzenia sobie ze stresem w życiu, a także do chęci poznawania otaczającego nas świata i uczenia się go.
Wszystko to, co opisałem powyżej ujmuje się w ogólny zarys wymiaru wewnętrznego dobrostanu. Istnieje również wymiar zewnętrzny, w którym mieszczą się umiejętności budowania relacji z ludźmi wraz z poczuciem przynależności do jakiejś grupy, kwestia bezpieczeństwa finansowego i stosunku do pieniądza, spójność pomiędzy wykonywanym przez nas zawodem, a naturalnymi predyspozycjami i wrodzonymi umiejętnościami, a także wpływ środowiska, w którym na co dzień się obracamy.