Czy wykładowca musi uznać zwolnienie lekarskie z zajęć?
Zwolnienie lekarskie a nieobecność na zajęciach
Zwolnienie lekarskie jest formalnym dokumentem, który poświadcza stan zdrowia uniemożliwiający uczestnictwo w zajęciach. W idealnym świecie student nie powinien być zobowiązany do obecności na zajęciach, gdy jego stan zdrowia na to nie pozwala. Natomiast wykładowcy, jako pracownicy uczelni, są związani regulaminami uczelni, które określają zasady usprawiedliwiania nieobecności. Te są różne – niektóre uczelnie akceptują zwolnienia lekarskie, większość jednak tego nie robi. Prawo oświatowe nie reguluje tej kwestii – jest to tylko i wyłącznie kwestia danej uczelni, a konkretnej tego, co znajduje się w regulaminie studiów.
Regulamin studiów – co mówią przepisy na twojej uczelni?
Regulamin studiów to dokument, który określa zasady funkcjonowania studentów na danej uczelni, w tym również kwestie dotyczące obecności na zajęciach oraz usprawiedliwień. Każda uczelnia ma prawo do tworzenia własnych regulacji, a wykładowcy są zobowiązani do ich przestrzegania. Zazwyczaj w regulaminach nie ma nic na temat zwolnień lekarskich, a więc nie muszą one być honorowane przez wykładowców. Oczywiście może też być tak, że prowadzący zajęcia zaakceptuje zwolnienie lub chociaż spojrzy na studenta życzliwym okiem, ale zależy to tylko i wyłącznie od niego.
Zupełnie inna sytuacja ma miejsce, jeśli regulamin uczelni nakazuje honorowanie zwolnień lekarskich – wówczas wykładowca po prostu musi je uznać. Jeśli tego nie zrobi, złamie regulamin uczelni oraz regulamin studiów, a więc postąpi niezgodnie z prawami, jakie ma student. Zanim odwołasz się od decyzji wykładowcy, zajrzyj do regulaminu i upewnij się, że zrobiłeś/aś wszystko dobrze. Czasami jest tak, że zwolnienie trzeba złożyć w określonym terminie, lub musi ono mieć określoną formę.
Co zrobić, jeśli wykładowca odmówi uznania zwolnienia?
Jeśli wykładowca odmawia uznania zwolnienia lekarskiego, w pierwszej kolejności porozmawiaj z samorządem studenckim lub starostą i poproś o pomoc. Możesz również skontaktować się z dziekanatem lub prodziekanem ds. studenckich, który zajmuje się takimi sytuacjami. Pamiętaj jednak, że racja jest po twojej stronie tylko, jeśli regulamin studiów nakazuje uznawanie zwolnień lekarskich!
A co zrobić, jeśli wykładowca nie musi uznać zwolnienia od lekarza i rzeczywiście tego nie robi? Cóż, w takiej sytuacji racja, przynajmniej formalna, jest po jego stronie. Zresztą po to każda uczelnia przyznaje studentom limit nieusprawiedliwionych nieobecności – są one właśnie na takie sytuacje, jak choroba. Mimo to zbieraj zwolnienia lekarskie z zajęć. Jeśli często chorujesz i twoje nieobecności są spowodowane ze względów zdrowotnych, możesz złożyć podanie do dziekana o zwiększenie limitu nieobecności lub porozmawiać z komórką organizacyjną uczelni odpowiedzialną za niepełnosprawnych studentów.
