Firmy, które myślą o budowaniu ujednoliconego i profesjonalnego wizerunku muszą zadbać nie tylko o wiedzę i kompetencje swoich pracowników, ale także o to, jak oni wyglądają. Dotyczy to szczególnie stanowisk, które mają bezpośredni kontakt z klientami, kontrahentami czy partnerami. Odpowiedni ubiór buduje profesjonalny wizerunek pracownika i co za tym idzie całej firmy, a jak wiadomo każdy chce współpracować z profesjonalistami. Z tego powodu, zasady ubioru wprowadzają już nie tylko duże korporacje, ale także mniejsze firmy, które chcą budować spójny wizerunek. Oczywiście nawet najlepszy ubiór nie zastąpi kompetencji i wiedzy, ale na pewno pomoże w wielu zawodowych sytuacjach.
Dress code to angielskie określenie, które na stałe weszło do naszego biznesowego języka. Według najprostszej definicji jest to po prostu zbiór zasad i wskazówek na temat ubioru w konkretnym miejscu pracy i na konkretnym stanowisku. To rodzaj elementarza z podstawowymi regułami dotyczącymi wyglądu zewnętrznego pracownika. Dress code jest czymś oczywistym w dużych korporacjach, ponieważ przy zatrudnieniu sięgającym kilku tysięcy osób trudno byłoby zapanować nad wizerunkiem pracowników bez dokładnie opisanych standardów. W jednych firmach są to ściśle określone elementy (np. granatowy garnitur i biała koszula), a w innych tylko luźne wskazówki (np. ciemny garnitur i jasna koszula).
Klasyczny dress code w przypadku mężczyzn opiera się na ciemnym garniturze (granatowy, grafitowy, szary) i krawacie, jasnej koszuli (najczęściej biała i błękitna) i klasycznych półbutach. Coraz więcej firm pozwala jednak na mniej elegancki ubiór (tzw. business casual) i w tym przypadku podstawowymi elementami będą: nieformalna marynarka, bawełniane lub wełniane spodnie w innym kolorze niż marynarka, koszula o niższym stopniu elegancji. Panie mają większe pole manewru. Mogą wybierać jako strój do pracy klasyczną spódnicę i elegancką bluzkę, kostium, spodnie i koszulę, sukienkę.
Zasady dress code’u dotyczą także dodatków, biżuterii i makijażu, a nie każdy o tym pamięta. Dodatki i makijaż nie powinny być krzykliwe, a biżuteria zbyt widoczna. Im mniej, tym lepiej – ta zasada doskonale sprawdza się w wymienionych elementach. Ważne są także buty – powinny być czyste i zadbane.
Cechą charakterystyczną ubrań bliskich klasycznym zasadom dress code’u jest to, że są proste, ponadczasowe i neutralne (nie odciągają uwagi od osoby). Sprawdzą się w większości sytuacji zawodowych, z którymi spotyka się na co dzień pracownik dużej korporacji, ale także firm i stanowisk, które wymagają profesjonalnego wizerunku (prawnik, doradca finansowy, negocjator itp.). Ciemny, klasyczny garnitur połączony z jasną koszulą jest dobry zarówno na co dzień do pracy, jak i na spotkania biznesowe, a nawet kolacje z kontrahentami. To jedna z zalet klasycznych zasad ubioru – przestrzegając ich, trudno popełnić błąd i ubrać się nieodpowiednio do sytuacji.
Osoby, które po raz pierwszy spotykają się z zasadami ubioru firmowego, bardzo często krytykują je. Zachęcam, by podejść do tego nieco szerzej i nie traktować tego wyłącznie jako zło konieczne. Niewiele osób wie, że odpowiedni strój może znacznie poprawić nasze relacje z szefem, współpracownikami i klientami. Niechlujny, źle dobrany strój nie przyniesie Ci sukcesów ani awansu, na który często ciężko pracujesz.
I na koniec jeszcze elementy, które bezwzględnie należy wykluczyć ze stroju firmowego, nawet jeśli nie obowiązują Cię klasyczne i konserwatywne zasady ubioru. Są to m.in. klapki i sandały, koszule z krótkim rękawem, t-shirty, krótkie spodenki, bluzy z kapturem, polary, sportowe kurtki. Rozumiem, że w lecie trudno jest porzucić komfort na rzecz elegancji, ale nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie Ci rozmawiać z przełożonym czy wyjść na ważne spotkanie z klientem. Rzeczy, które wymieniłem wyżej, zostaw sobie na czas wolny, poza pracą.