Dwa kierunki studiów jednocześnie – jak pogodzić je ze sobą?

Jak zorganizować czas?

Nie pogodzisz ze sobą dwóch kierunków studiów, jeśli nie zorganizujesz czasu w taki sposób, aby zajęcia się zazębiały. Musisz mieć również chwilę na przerwę, zjedzenie ciepłego posiłku, wreszcie na odpoczynek oraz relaks, a także na spotkania ze znajomymi. Zacznij od dopracowania planu zajęć, bo to od niego zależy to, co będziesz robić każdego tygodnia. Upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu na dojazdy oraz przemieszczanie się między zajęciami – w praktyce łatwo o tym zapomnieć, a nikt nie chce się co tydzień spóźniać na zajęcia.

Prowadź swój kalendarz – na początku roku wpisz do niego terminy wszystkich planowych zajęć i uzupełniaj go, jeśli jakiś wykład zostanie nagle odwołany. Uwzględniaj również w kalendarzu spotkania towarzyskie oraz czas na odpoczynek (minimum godzinę każdego dnia). Osobiście polecam tradycyjny, papierowy kalendarz lub planer akademicki, natomiast aplikacje w rodzaju Google Calendar też dobrze sprawdzają się w praktyce – szczególnie, że oferują opcję automatycznych przypomnień przed ważnymi spotkaniami.

Jak zadbać o efektywność nauki?

Obecność na zajęciach ciałem, a nie duchem, to jedno – ale przecież w trakcie studiowania trzeba się czegoś nauczyć, jeśli nie dla wiedzy, to chociaż po to, żeby zdać później egzaminy. Aby móc swobodnie studiować dwa kierunki jednocześnie, stwórz własny system efektywnej nauki. Oczywiście możesz sugerować się gotowymi rozwiązaniami (np. techniką pomodoro), ale nie sprawdzają się one w przypadku każdej osoby. Pamiętaj, żeby zawsze robić sobie chociaż krótkie przerwy w nauce – sprzyja to utrzymaniu koncentracji, ale tylko, jeśli nie sięgniesz w międzyczasie po dystraktory (np. media społecznościowe na smartfonie).

Pamiętaj również o wykonywaniu zadań zgodnie z ustalonymi wcześniej priorytetami – w końcu nie każde z nich jest tak samo ważne. Poświęć kilkanaście minut na początku tygodnia, aby określić, które zadania muszą zostać wykonane w pierwszej kolejności, a które mogą poczekać. Zabrzmię nieco kontrowersyjnie, ale uważam, że nie ma nic złego w odkładaniu rzeczy na później, o ile wiesz, że na 100% (nie 99%, a 100%!) zdążysz zrobić je w terminie.

Niestety z reguły nie ma innego wyjścia – musisz ustalić, że jeden z kierunków studiów jest ważniejszy, niż tej drugi. To powinna być twoja autonomiczna decyzja, wynikająca z wewnętrznych potrzeb. W przypadku studiowania dwóch kierunków jednocześnie nie da się wykonywać wszystkich zadań na 100% i raz na jakiś czas trzeba coś zrobić po łebkach, lub wręcz całkowicie odpuścić. Nie przejmuj się tym – wlicz takie sytuacje w koszty, po prostu nie da się ich uniknąć. Jeśli zaakceptujesz taki stan rzeczy, to łatwiej zapanujesz nad stresem.

Jak radzić sobie z obciążeniem psychicznym?

Studia na dwóch kierunkach jednocześnie to duże wyzwanie, nie tylko pod względem organizacyjnym, ale także emocjonalnym. Nadmiar obowiązków, presja zaliczeń i egzaminów oraz brak czasu na odpoczynek – to gotowy przepis na wypalenie zawodowe, a już na pewno na utratę motywacji do działania. Dlatego tak ważne jest, by znaleźć czas na relaks i regenerację sił.

Jednym z najlepszych sposobów radzenia sobie z obciążeniem psychicznym jest regularna aktywność fizyczna. Nie musi to być intensywny trening – wystarczy spacer albo przejażdżka na rowerze. Raz na jakiś czas musisz się też wyciszyć. To, jak to zrobisz, zależy już od Ciebie. Przykładowe działania, które sprzyjają wypoczynkowi psychicznemu, to joga, medytacja oraz układanie tarota: https://tajemnawiedza.pl/czym-jest-tarot-i-co-warto-o-nim-wiedziec/. W ten sposób oczyścisz umysł i naładujesz baterie.

Nie zapominaj również o relacjach międzyludzkich, bo to właśnie one zapewniają nam siłę do funkcjonowania w społeczeństwie. Regularnie kontaktuj się z bliskimi (rodzicami, dziadkami, rodzeństwem), ale nie ograniczaj się tylko do tego. Poszukaj znajomych na studiach, bo dzięki temu będzie Ci dużo łatwiej – zarówno pod względem praktycznym, jak i emocjonalnym.